Posty

Spotkanie ze szpiegiem

 Spotkanie ze szpiegiem   Polska, połowa lat sześćdziesiątych. Niedaleko brzegu wynurza się łódź podwodna. Z niej przy pomocy zmyślnego aparatu powietrznego przetransportowany zostaje na ląd pewien człowiek. Pomimo tego, że cała sytuacja ma miejsce w odludnym miejscu o brzasku, niespodziewany ruch w nadmorskim korytarzu powietrznym zostaje wykryty przez wojska przeciwlotnicze, które podnoszą alarm. Coś co mogło wydawać się jedynie anomalią lub dużym stadem ptaków, szybko okazuje się być niebezpiecznym i bezwzględnym szpiegiem. W lesie potencjalnego lądowania niezidentyfikowanego aparatu latającego znalezione zostają zwłoki pasterza, który na swoje nieszczęście spotkał szpiega chowającego w krzakach swój sprzęt. Ciekawa reżyseria Rozpoczyna się pościg za niebezpiecznym gościem, który nie wiadomo jak wygląda i kim jest. Na szczęście, polskie służby kontrwywiadowcze są bardzo sprawne, mają niemal nieograniczone zasoby sprzętowe i ludzkie, no i mają odpowiednich ludzi na odp...
 Gdzie jest trzeci król   „Gdzie jest trzeci król” to ostatnia część z swoistej trylogii scenariuszy Joe Alexa przeniesionych na srebrny ekran przez trzech różnych reżyserów. Ten powstały w 1966 roku film wyreżyserował Ryszard Ber, który był nota bene drugim reżyserem pierwszego z filmów na podstawie scenariuszy Macieja Słomczyńskiego – „Zbrodniarza i Panny”, a którego to jak się wydaje powinniśmy przede wszystkim kojarzyć z wyreżyserowania w latach siedemdziesiątych serialu „Lalka”. Specjalna jednostka Milicji Obywatelskiej zajmująca się tropieniem skradzionych dzieł sztuki, ma ochronić przed kradzieżą wyjątkowo cenny obraz - wiszący w jednym z muzeów. Milicjanci otrzymują rozkaz podmiany oryginału na kopię, co z jednej strony ma zapobiec utracie wartościowego dzieła, a z drugiej doprowadzić do szefa międzynarodowej szajki zlecającego kradzież. Szajka nazywa się poważnie, jak na poważną i niebezpieczną szajkę przystało – syndykat. Niemal oczywiście jest to szajka między...

Dwaj panowie "N"

Obraz
Dwaj panowie "N" Dwaj panowie "N" - opis fabuły Jest rok 1961. Do archiwum hipoteki w Warszawie przychodzi interesant ze zwykłą sprawą – potrzebą otrzymania wypisu z akt. Ta banalna sytuacja staje się osnową całkiem niebanalnej historii. Henryk Nowak, urodził się bowiem 29 lutego 1916 roku a ludzie urodzeni właśnie w ostatni dzień lutego roku przestępnego są swoistym hobby Kazimierza Dziewanowicza – jednego z pracowników archiwum. Dziewanowicz prowadzący swoje prywatne archiwum osób urodzonych tego dnia, momentalnie interesuje się Nowakiem i spisuje jego dane, co temu drugiemu jest wyraźnie nie na rękę. Dziewanowicz, ku swojemu zdumieniu odkrywa potem, że ma już w swoich ‘zbiorach’ dwóch panów n - drugiego Henryka Nowaka, urodzonego w tym samym miejscu i mającego rodziców o tych samych imionach co jego nowy ‘nabytek’. Rozpoczyna swoje prywatne śledztwo, które kończy się jednak dla niego tragicznie. Prawdy próbuje dociec później jego syn, sierżant wojsk lotniczych....